Rosja planuje szereg ataków na Polskę. Nie chodzi tylko o szerzenie fake newsów

– Rosja chce zdestabilizować sytuację w polskiej cyberprzestrzeni i wywołać panikę – zarówno w sferze informacji, ale nie tylko. Na najbliższe miesiące zaplanowano szereg ataków, które dotyczą także infrastruktury krytycznej. Szczególnie przed wyborami w Polsce – ostrzegał w Onet Rano wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

18 maja 2025 w naszym kraju zostaną przeprowadzone wybory prezydenckie. W związku z tym instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni spodziewają się wzmożonych ataków ze strony Rosji. Zarówno dotyczących szerzenia dezinformacji, jak i prób ataku na elementy infrastruktury krytycznej.

Rosjanie atakują polski internet

– Odpowiedzialny za to jest rosyjski wywiad wojskowy. Polska zidentyfikowała rosyjską grupę GRU, która chce wpływać na wybory w Polsce i chce doprowadzić do wywołania paniki, skłócenia polskiej sceny politycznej, samych Polaków i skażenia rosyjskim wpływem tzw. infosfery – opowiadał w Onet Rano kierujący resortem cyfryzacji wicepremier Krzysztof Gawkowski, pełniący jednocześnie rolę pełnomocnika rządu ds. cyberbezpieczeństwa.

Zdaniem wicepremiera Prezydencja Polski w Radzie UE i nakładające się w tym czasie wybory to dla Rosjan okazja do ataku, dlatego Polska jest na cyfrowej wojnie z Rosją, a nasz kraj jest najbardziej atakowanym państwem Unii Europejskiej, dlatego w tej walce potrzebuje sojuszników.

– Polskie służby działają, aby zmniejszać skalę rosyjskich ataków, ale nie może być tak, że my bijemy się z Rosją w cyberprzestrzeni, a inne państwa zamykają oczy udając, że tego nie widzą – zaznaczał Krzysztof Gawkowski.

Wicepremier nie zdradził szczegółów, ale zaznaczył, że liczy na pewnego rodzaju przesilenie w polsko-amerykańskiej strategii ujawnianiu spraw związanych z wpływem rosyjskim, która pomoże w szerzeniu wiedzy na temat skali ataków na nasz kraj.

Rosyjskie ataki na infrastrukturę krytyczną w Polsce

Rozpowszechnianie wiedzy na temat zakresu działalności rosyjskich służb jest dla ministra cyfryzacji kluczowa. Podobnie jak edukacja co do skali tych ataków.

– Mamy w Polsce już rosyjskie czołgi, ale w cybeprzestrzeni. I taki czołg może strzelić i zniszczyć elektrownię czy kanalizację. Różnica (między wojną konwencjonalną, a wirtualną – przyp. red.) polega na tym, że tego nie widzimy, więc trzeba o tym mówić – zaznaczał Krzysztof Gawkowski.

W październiku 2024 r. minister cyfryzacji podał, że odnotowano już ponad 80 tysięcy incydentów, co oznacza wzrost o 100 proc. w porównaniu do 2023 roku.

Źródło: oprac. własne Onet Rano, Zdjęcie otwierające: mat prasowe / Flickr, Ministerstwo Cyfryzacji

Artykuł Rosja planuje szereg ataków na Polskę. Nie chodzi tylko o szerzenie fake newsów pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.