Kandydaci na prezydenta muszą uważać. "Budżet państwa na granicy"
Oficjalna kampania wyborcza właśnie się rozpoczyna, ale realnie kandydaci będą mieli niewielkie pole manewru w zakresie składanych obietnic. — Budżet państwa wydaje się być na granicy swoich możliwości, jeśli chodzi o dokładanie do niego kolejnych elementów — przyznaje Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich w programie Onet Rano Finansowo.
Oficjalna kampania wyborcza właśnie się rozpoczyna, ale realnie kandydaci będą mieli niewielkie pole manewru w zakresie składanych obietnic. — Budżet państwa wydaje się być na granicy swoich możliwości, jeśli chodzi o dokładanie do niego kolejnych elementów — przyznaje Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich w programie Onet Rano Finansowo.