Fotograficzny mistrz wśród składanych smartfonów. Pierwsze spotkanie z Huawei Mate X6

Wkrótce do Polski trafi Huawei Mate X6, czyli najnowszy model z serii składanych smartfonów chińskiego producenta. Urządzenie stawia nie tylko na praktyczny aspekt użytkowy składanej konstrukcji czy dopracowaną powierzchowność, ale również zaawansowaną technologię, która kryje się jego wnętrzu – z podkreśleniem fantastycznych możliwości fotograficznych. Miałam okazję spędzić z nim kilka chwil. Oto pierwsze wrażenia. Na […] Artykuł Fotograficzny mistrz wśród składanych smartfonów. Pierwsze spotkanie z Huawei Mate X6 pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.

Jan 18, 2025 - 10:41
Fotograficzny mistrz wśród składanych smartfonów. Pierwsze spotkanie z Huawei Mate X6
Dwa smartfony Huawei w czerwonej i czarnej obudowie na tle białych geometrycznych kształtów i rzeźb owoców.

Wkrótce do Polski trafi Huawei Mate X6, czyli najnowszy model z serii składanych smartfonów chińskiego producenta. Urządzenie stawia nie tylko na praktyczny aspekt użytkowy składanej konstrukcji czy dopracowaną powierzchowność, ale również zaawansowaną technologię, która kryje się jego wnętrzu – z podkreśleniem fantastycznych możliwości fotograficznych. Miałam okazję spędzić z nim kilka chwil. Oto pierwsze wrażenia.

Dwa smartfony na białym tle, jeden z wyświetlaczem otwartym z aplikacjami, drugi z widocznym tylnym aparatem.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Na rozkładane smartfony stawia coraz więcej producentów. Spore doświadczenie na tym polu ma już Samsung, ale Huawei również ma sporą praktykę, choćby z serią Mate X czy innowacyjnym, podwójnie składanym Mate XT. Dlatego wraz z Mate X6 dostajemy dopracowane, naszpikowane najnowszymi technologiami urządzenie, które powinno spełniać oczekiwania najbardziej wymagających użytkowników. Czy na pewno?

Budowa i jakość wykonania

Mate X6 to smartfon składany, wyposażony w dwa porządne ekrany. Z zewnątrz mamy 6,45-calowy OLED o rozdzielczości 2440 x 1080 pikseli i jasności do 2500 nitów. Wewnątrz znalazł się imponujący, 7,93-calowy wyświetlacz OLED o rozdzielczości 2440 x 2440 pikseli i jasności do 1800 nitów. Obydwa ekrany oferują odświeżanie od 1 do 120 Hz – oczywiście obsługują technologię LTPO 2.0, zapewniając adaptacyjne odświeżanie.

Ręka trzymająca smartfon wyświetlający czarno-białe zdjęcie martwej natury z owocami na tle w paski z cieniem od żaluzji.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Składana konstrukcja została odpowiednio wzmocniona. Producent zainwestował w odporne na upadki szkło Kunlun Glass 2, a także wytrzymalszy materiał, z którego wykonano zawias (stal wykonana w technologii formowania wtryskowego o wytrzymałości 1900 MPa) oraz środkową ramkę (aluminium serii 7). Aby dodatkowo wzmocnić konstrukcję, we wnętrzu umieszczono płytę z włókna węglowego.

Warto dodać, że smartfon jest zaskakująco cienki – nawet po złożeniu wcale nie jest grubszy od wielu popularnych smartfonów o typowej budowie. Rozłożony ma grubość 4,6 mm, a po złożeniu ma 9,85 mm. Waży tylko 239 gramów – to stosunkowo niewiele jak na składany smartfon. Warto nadmienić też, że telefon może pochwalić się standardem odporności IPX8 – Mate X6 powinien przetrwać spotkanie z wodą, tylko lepiej nie narażajcie go na kontakt z pyłem czy piaskiem.

Dwóch smartfonów trzymanych w ręce na tle kolorowych lizaków i piankowych cukierków.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Smartfon przygotowano w dwóch wersjach kolorystycznych: czarnej i czerwonej, z obudową wykonaną z przyjemnej w dotyku skóry kompozytowej. Moduł fotograficzny inspirowany był kształtem orbity, postawiono też na symetrię i dopracowane, zeszlifowane krawędzie. Podoba mi się też to, że producent dodaje w zestawie etui z funkcją podstawki – jednak nie znajdziecie ładowarki.

Możliwości fotograficzne na najwyższym poziomie

Aparatów jest dużo i są one naprawdę mocne. Tutaj Huawei ma olbrzymie doświadczenie i nie bez przyczyny trafia na najwyższe miejsca w rankingach fotograficznych smartfonów, np. DxOMark. W przypadku modelu Mate X6 na tylnym panelu mamy trzy aparaty z matrycami RYYB, obejmujące:

  • peryskopowy teleobiektyw 48 Mpx z OIS oraz 4-krotnym zoomem optycznym (wykorzystywany też w fotografii makro),
  • aparat 50 Mpx ze zmienną przysłoną (f/1.4 – f/4.0) i OIS
  • aparat ultraszerokokątny 40 Mpx, który zapewnia też pracę trybu Super makro.

Dodatkowo jest tu jeszcze jeden aparat, pierwszy w branży aparat Ultra Chroma Camera, który nie zajmuje się rejestrowaniem obrazu, tylko spektrum kolorów. Dzięki temu zdjęcie odda to, co faktycznie widoczne jest przed oczami – z naturalną, spójną kolorystyką, niezależnie od użytego aparatu. Mieliśmy okazję zobaczyć efekty jego pracy i porównać je z konkurencyjnymi modelami. Niesamowite, jak aparaty potrafią przekłamywać kolory:

Rejestrowanie kolorów przez smartfon Huawei (po lewej) i najnowszego Pixela (po prawej). Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

System ten ma działać w przypadku korzystania z każdego z aparatów, niezależnie od oświetlenia, odległości od obiektu czy kąta fotografowania. Plusem jest też to, że główny aparat można z powodzeniem wykorzystać do selfie, używając np. aparatu ze zmienną przysłoną. Będzie to znacznie lepsze rozwiązanie, gdyż do selifie przeznaczono nieco mniej imponujące aparaty o rozdzielczości 8 MPx.

Osoba trzyma smartfona z dużym aparatem fotograficznym; na ekranie widać podgląd selfie przedstawiający kobietę.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Aparaty umożliwiają też robienie zadziwiająco ostrych zdjęć makro (od 5 cm). Co więcej, Huawei Mate X6 jest wyposażony w pierwszy teleobiektyw z rozszerzoną głębią ostrości. Dzięki temu może wyostrzyć nie tylko obiekt, który znajduje się w centrum kadru (zazwyczaj reszta jest rozmywana), ale też skupić się na innych jego częściach. Dodajmy, że składany smartfon umożliwi robienie zdjęć czy nagrywanie wideo pod nietypowym kątem, co zapewni ciekawsze efekty fotografowania.

Smaczki interfejsu

Oczywiście składany smartfon nie wykorzystałby pełnego potencjału tak dużego ekranu bez odpowiednio przebudowanego oprogramowania. Huawei Mate X6 pozwala na pracę do 3 aplikacji działających jednocześnie w tle, włącznie z przełączaniem się między nimi w dowolnym momencie.

Producent dodał tu też czytnik linii papilarnych z obsługą gestów oraz sprytne rozwiązanie, pozwalające na ukrywanie powiadomień, gdy przed ekranem znajduje się więcej osób.

Pod kątem dostępu do aplikacji i usług Google nic się nie zmieniło – w urządzeniach Huawei, w tym Huawei Mate X6, nadal nie są dostępne. Jest pewne obejście – ze sklepu HUAWEI AppGallery można pobrać narzędzie o nazwie microG, które ma na celu zastąpienie kluczowych funkcji Google Play Services. Dzięki temu zadział tu zdecydowana większość aplikacji i usług Google (z wyjątkiem np. Android Auto czy Portfela Google).

Parametry techniczne Huawei Mate X6

Dostępność i cena

Smartfon ten nie jest tak naprawdę rynkową nowością. Producent ogłosił go w listopadzie 2024 roku, a na rynku w Chinach pojawił się w grudniu. Ile trzeba będzie za niego zapłacić? W tym momencie polski oddział Huawei nie dzieli się informacjami o cenie, niemniej na rynku europejskim wynosi ona dokładnie 1999 euro, co w przeliczeniu daje nieco ponad 8,5 tys. złotych.

Jakie telefony będą dla Huawei Mate X6 największą konkurencją? Konkurencja nie jest szczególnie liczna, niemniej na rynku jest OnePlus Open (na 8999 złotych w dniu premiery), Samsung Galaxy Z Fold6 (także wyceniony na ok. 9 tys. złotych) czy Honor Magic V3 (około 7,5 tys. złotych).

Źródło: własne. Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Fotograficzny mistrz wśród składanych smartfonów. Pierwsze spotkanie z Huawei Mate X6 pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.