RTX 5090 w pierwszych testach – nawet 53% szybszy od poprzednika
Przecieki dotyczące nadchodzącego flagowca NVIDIA RTX 5090 coraz bardziej zaskajują. Według najnowszych danych, następca RTX 4090 ma oferować imponujący, 39-procentowy wzrost wydajności, a w niektórych scenariuszach różnica sięga nawet 53%. Szczegółowe wyniki testów syntetycznych opublikował portal VideoCardz. Przeprowadzone benchmarki – Speed Way, Steel Nomad, Port Royal, Time Spy oraz Fire Strike – objęły trzy rozdzielczości: 1080p, 1440p oraz 4K. Na wiarygodność danych wpływa ich pochodzenie z wielu niezależnych źródeł, choć wciąż należy zachować ostrożność w ich interpretacji. Najbardziej spektakularne rezultaty RTX 5090 osiągnął w teście Steel Nomad przy rozdzielczości 4K. Wynik 14 133 punktów przewyższa możliwości RTX 4090 (9 216 punktów) aż o 53%. W pozostałych testach przewaga była nieco skromniejsza – przykładowo w Time Spy Extreme (2160p) różnica wyniosła 31%. To kto sprzedaje Passa by kupić 5090? ;) Zestawienie z flagowcem AMD wprawia w jeszcze większe zdumienie. RTX 5090 dystansuje RX 7900 XTX o 127% w Speed Way (1440p) i 122% w Port Royal (1440p). Średnia przewaga w testach syntetycznych sięgnęła 93%. Warto jednak studzić emocje – syntetyczne benchmarki nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistą wydajność w grach. Według dostępnych informacji, w praktycznych zastosowaniach RTX 5090 przewyższa poprzednika o około 20%. Na końcową wydajność wpływa wiele zmiennych: specyfikacja komputera, poziom optymalizacji gier czy wybrane ustawienia graficzne. https://dailyweb.pl/amd-rdna-4-nowy-rozdzial-w-wojnie-o-sredni-segment/ Cena nowego flagowca ma wynieść 1999 dolarów, co oznacza 25-procentową podwyżkę względem poprzednika. Ta kwota przywodzi na myśl czasy niedoboru półprzewodników i debiutu RTX 3090 Ti. Cena modelu FE została w Polsce wyceniona na 10 299 zł, ale z uwagi na informacje, które już do nas docierają o problemach z dostępnością, o tym poziomie można tylko pomarzyć. Pozostają modele od firm trzecich i tutaj zakładałbym, że ceny będą zaczynać się od 13 000 zł. Roztropnym wyborem będzie wstrzymanie decyzji zakupowej do momentu publikacji niezależnych testów. Pozwoli to rzetelnie ocenić możliwości karty i jej opłacalność w różnych scenariuszach. Szczególnie istotne będą testy w konkretnych grach i aplikacjach, które najlepiej zobrazują praktyczną wartość sprzętu. Choć dyskusja o wydajności nowych układów graficznych zawsze rozbudza emocje entuzjastów , przy tak wysokich cenach warto zachować trzeźwość osądu. Pytanie brzmi: czy rzeczywiście potrzebujemy aż takiej mocy obliczeniowej w codziennym użytkowaniu?
Przecieki dotyczące nadchodzącego flagowca NVIDIA RTX 5090 coraz bardziej zaskajują. Według najnowszych danych, następca RTX 4090 ma oferować imponujący, 39-procentowy wzrost wydajności, a w niektórych scenariuszach różnica sięga nawet 53%.
Szczegółowe wyniki testów syntetycznych opublikował portal VideoCardz. Przeprowadzone benchmarki – Speed Way, Steel Nomad, Port Royal, Time Spy oraz Fire Strike – objęły trzy rozdzielczości: 1080p, 1440p oraz 4K. Na wiarygodność danych wpływa ich pochodzenie z wielu niezależnych źródeł, choć wciąż należy zachować ostrożność w ich interpretacji. Najbardziej spektakularne rezultaty RTX 5090 osiągnął w teście Steel Nomad przy rozdzielczości 4K. Wynik 14 133 punktów przewyższa możliwości RTX 4090 (9 216 punktów) aż o 53%. W pozostałych testach przewaga była nieco skromniejsza – przykładowo w Time Spy Extreme (2160p) różnica wyniosła 31%.
To kto sprzedaje Passa by kupić 5090? ;)
Zestawienie z flagowcem AMD wprawia w jeszcze większe zdumienie. RTX 5090 dystansuje RX 7900 XTX o 127% w Speed Way (1440p) i 122% w Port Royal (1440p). Średnia przewaga w testach syntetycznych sięgnęła 93%.
Warto jednak studzić emocje – syntetyczne benchmarki nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistą wydajność w grach. Według dostępnych informacji, w praktycznych zastosowaniach RTX 5090 przewyższa poprzednika o około 20%. Na końcową wydajność wpływa wiele zmiennych: specyfikacja komputera, poziom optymalizacji gier czy wybrane ustawienia graficzne.
https://dailyweb.pl/amd-rdna-4-nowy-rozdzial-w-wojnie-o-sredni-segment/
Cena nowego flagowca ma wynieść 1999 dolarów, co oznacza 25-procentową podwyżkę względem poprzednika. Ta kwota przywodzi na myśl czasy niedoboru półprzewodników i debiutu RTX 3090 Ti. Cena modelu FE została w Polsce wyceniona na 10 299 zł, ale z uwagi na informacje, które już do nas docierają o problemach z dostępnością, o tym poziomie można tylko pomarzyć. Pozostają modele od firm trzecich i tutaj zakładałbym, że ceny będą zaczynać się od 13 000 zł.
Roztropnym wyborem będzie wstrzymanie decyzji zakupowej do momentu publikacji niezależnych testów. Pozwoli to rzetelnie ocenić możliwości karty i jej opłacalność w różnych scenariuszach. Szczególnie istotne będą testy w konkretnych grach i aplikacjach, które najlepiej zobrazują praktyczną wartość sprzętu.
Choć dyskusja o wydajności nowych układów graficznych zawsze rozbudza emocje entuzjastów , przy tak wysokich cenach warto zachować trzeźwość osądu. Pytanie brzmi: czy rzeczywiście potrzebujemy aż takiej mocy obliczeniowej w codziennym użytkowaniu? What's Your Reaction?
![Gwiezdne Wojny: Załoga Rozbitków (2024) – recenzja serialu [Disney]. Przygoda w kosmosie](https://pliki.ppe.pl/storage/d15b79b94d84c266cfa3/d15b79b94d84c266cfa3.jpg)