Polacy będą mieli problem z masłem. Najnowszy raport nie pozostawia wątpliwości
Masło to jeden z najczęściej pojawiających się produktów spożywczych w sieci w ostatnich miesiącach. Jego ceny stały się początkiem narodowej dyskusji o coraz droższych koszykach zakupowych, a najnowszy raport UCE Research pokazuje, że w najbliższym czasie nie mamy co liczyć na obniżki. Może być tylko drożej. Mniej promocji na mało i wyższa cena Ostatnia dekada […] Artykuł Polacy będą mieli problem z masłem. Najnowszy raport nie pozostawia wątpliwości pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.
Masło to jeden z najczęściej pojawiających się produktów spożywczych w sieci w ostatnich miesiącach. Jego ceny stały się początkiem narodowej dyskusji o coraz droższych koszykach zakupowych, a najnowszy raport UCE Research pokazuje, że w najbliższym czasie nie mamy co liczyć na obniżki. Może być tylko drożej.
Mniej promocji na mało i wyższa cena
Ostatnia dekada przyniosła spore podwyżki… wszystkiego. Rosnąca inflacja nie pomaga, a codzienne zakupy pokazują to najmocniej. Masło stało się poniekąd wyznacznikiem tego, jak ceny poszybowały w górę, a w sieci nie brakuje memów pokazujących, że im więcej kostek w lodówce, tym rośnie status człowieka.
Raport UCE Reaserch pokazuje, że sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. W 2024 roku w sieciach handlowych było bowiem o 12,5 procent mniej promocji na masło, niż w 2023. Jednocześnie o 12,5% wzrosła liczba promocji na inne produkty spożywcze.
Masło stało się poniekąd produktem, na którego cenę zwracało się największą uwagę podczas zakupów, więc każda zmiana ceny, a szczególnie na wyższą, wprowadzała niepokój. Sklepy, gdzie stosowane są wyższe marże, mogły ograniczyć liczbę promocji po tym, jak poczuły rosnące koszty operacyjne i skutki inflacji. Za to dyskonty, gdzie liczy się wolumen sprzedaży, mogły przyciągać klientów, oferując im akcje rabatowe.
Największe ograniczenie w promocjach wprowadziły sieci typu cash & carry, gdzie spadek to aż 25 proc. r/r. Podobny dało się zauważyć w supermarketach (24,6 proc.) czy hipermarketach (15,3 proc.). Dyskonty wykorzystały sytuację, ponieważ u nich liczba promocji zwiększyła się rok do roku o 16,6 proc., ale już w sieciach convenience (szybki zakupy blisko domu) te wzrost to zaledwie 1,8 proc.
Taniej nie będzie
Masło drożało praktycznie przez cały rok (średnio o 7,2 proc.) i to w każdym rodzaju sklepów, choć w dyskontach cena za kostkę poszła w górę najmniej. Rosnące koszty produkcji, wyższe ceny energii i mleka sprawiły, że producenci musieli podnosić ceny, a w 2025 roku nic nie wskazuje na to, żeby miało być inaczej.
Na obniżki nie ma co liczyć także ze względu na zmieniające się podejście sklepów do kwestii promocji. Zamiast długofalowych akcji, możemy spodziewać się krótkich, jednodniowych ofert, których celem będzie przyciągnięcie klientów do sklepów, a nie duża, realna obniżka.
Ceny będą też mocno od siebie odbiegać w różnego rodzaju sklepach, ale eksperci przewidują, że jeżeli obecny trend się utrzyma, to powinniśmy się przyzwyczaić do wizji kostki masła za około 10 złotych, a i inne produkty będą drożeć.
Źródło: Rzeczpospolita. Zdjęcie otwierające: gresei / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł Polacy będą mieli problem z masłem. Najnowszy raport nie pozostawia wątpliwości pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.
What's Your Reaction?