Parownica z mocą przyciągania, czyli Tefal AeroSteam

Jeśli tak jak ja, z jednej strony nie wyobrażacie sobie założyć koszulki prosto z suszarki, ale z drugiej macie alergię na prasowanie, koniecznie sprawdźcie innowacyjną parownicę AeroSteam od Tefal. Nie jest to kolejny duży sprzęt, który tylko zajmie wam miejsce w szafie. Ta mała, ważąca zaledwie 1,3 kg ręczna parownica jest gotowa do pracy w zaledwie 30 sekund i według deklaracji producenta pozwala jednorazowo wyprasować do 3 koszul lub 4 T-shirty. 

To mnie zaskoczyło, czyli technologia Optiflow

Na czym polega to innowacyjne rozwiązanie? W przeciwieństwie do standardowych parownic, które odpychają ubranie przez wyrzut pary, parownica AeroSteam je przyciąga. Dzięki temu prasowana tkanina cały czas przylega do płyty urządzenia, rozprostowują nawet największe zagniecenia. Zasysanie może odbywać się w trybie turbo lub delikatnym.

Oczywiście jest też możliwość stosowania parownicy w tradycyjny sposób, bez przyciągania tkaniny. Jednak jestem przekonany, że jeśli raz użyjecie tego urządzenia z trybem ssania, nie wrócicie do standardowej parownicy. Co więcej, dzięki tej technologii nie ma konieczności przygotowania specjalnego miejsca czy stojaka na prasowane ubranie.

Przy urządzeniu nieposiadającym technologii OptiFlow zazwyczaj potrzebujemy obu rąk, aby dobrze naciągnąć tkaninę i przyłożyć stopę parownicy. Dzięki zasysaniu materiału nie ma również problemu z prasowaniem skrajnych elementów odzieży. Przy typowych parownicach, jeśli nie zastosujemy klipsa lub innego elementu do naciągnięcia tkaniny możemy się poparzyć. Podczas pracy z parownicą AeroSteam od Tefal nie ma tego zagrożenia. 

Mały zbiornik? Dla mnie to nie problem.

Jest to urządzenie, które idealnie nadaje się do wyprasowania ubrań przed wyjściem do pracy lub na imprezę – czyli zawsze wtedy, kiedy nie mamy czasu i potrzebujemy szybkiego efektu. Pomimo że zbiornik na wodę wydaje się niepozorny, bo ma pojemność 100 ml, to pozwala na 6 minut pracy urządzenia. Jest to wystarczające, aby wyprasować kompletny outfit. 

Po pierwszym użyciu parownicy AeroSteam od Tefal od razu zauważyłem, że ubrania nie są tak wilgotne, jak po zastosowaniu parownicy, którą na co dzień mam w domu. Uzyskujemy to dzięki podgrzewanej stopie urządzenia, która ogranicza efekt kondensacji pary. Ubrania po prasowaniu są suche i gotowe do założenia.

Bezpieczeństwo dla roztargnionych

Kolejnym atutem tego urządzenia jest automatyczne wyłączanie, bo ile razy wracaliście się do domu, żeby sprawdzić, czy w pospiechu nie zapomnieliście wyłączyć żelazka? Dzięki parownicy AeroSteam od Tefal ten problem przestanie istnieć. Urządzenie, jeśli nie jest używane przez 8 minut, wyłącza się automatycznie. Więc nawet jeśli zapomnicie je wyłączyć, ono zrobi to za was.

Jakość prosto z Europy

To o czym zawsze warto wspomnieć i podkreślić przy urządzeniach marki Tefal to fakt, że parownica jest produkowana we Francji. Dlatego mamy pewność, że zostały zachowane najwyższe standardy, zapewniając bardzo dobrą jakość sprzętu.

Druga kwestia to zapewniony przez producenta, przez 15 lat, dostęp do części zamiennych urządzenia. Dzięki temu, jeśli parownica się zepsuje, będziemy mogli ją bez problemu naprawić, a nie wydawać pieniędzy na nowy sprzęt. 

Źródło: oprac. własne. Zdj. otwierające: Kamil Marek / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Parownica z mocą przyciągania, czyli Tefal AeroSteam pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.